Jesteś zajęty, czy skuteczny?

  1. Jesteś zajęty, czy skuteczny?
    Tak wiem – jesteś zapracowany.
    Tak wiem – spędzasz w pracy każdą wolną chwilę.
    Tak wiem – nie jest Ci lekko.
    Ale…
    Ale powtórzę te pytania w lekko zmienionej formie:

    • Czy jesteś pewny, że robisz dobre rzeczy?
    • Czy jesteś pewny, że te wszystkie pilne zadania są naprawdę ważne?
    • Czy to, co robisz rzeczywiście przekłada się na to co chcesz osiągnąć?
  2. Zapierdol taki, że nie ma komu taczek załadować… ⏱
    Nie raz i nie dwa widziałem projekty informatyczne,
    które szły w bardzo złym kierunku przez złe zrozumienie tej jednej prostej prawdy.
    Zadania pilne – niekoniecznie są ważne!
  3. Macierz Eisenhowera
    Nie my pierwsi z tym walczymy!
    Macierz Eisenhowera – to proste narzędzie do organizacji zadań według czterech kategorii:

    • Pilne i ważne – sprawy wymagające natychmiastowego działania.
      Produkcja leży, klient płacze… – działasz teraz!
    • Ważne, ale niepilne – zadania do zaplanowania na później.
      Tutaj dzieje się największa magia.
      Dbanie o jakość testów, o szybkość pipeline, czy prywatnie sport, zdrowe odżywianie itp.
      Nie ma natychmiastowej gratyfikacja, dlatego zazwyczaj o tym zapominamy… 🤦‍♂️
    • Pilne, ale nieważne – może ktoś inny może to zrobić?
      Może da się to zautomatyzować?
      A może nie warto wcale robić…
    • Ani pilne, ani ważne – zamiast to robić, lepiej idź na spacer.
      Będzie więcej pożytku. 🤷‍♂️
  4. Sprawdzanie maila co 30 minut to nie praca!
    Czyli klasyk produktywności osobistej.
    Wyjątkiem oczywiście będzie jeżeli pracujesz na pierwszej linii wsparcia dla klienta,
    albo siedzisz na supporcie.
    Jednak w przypadku developera, czy przedsiębiorcy
    – zazwyczaj jest to tylko zasłona dymna i marnowanie produktywnego czasu.
    A gdyby tak sprawdzać maila 1–2 razy dziennie? (z tym mam problem)
    a dodatkowo przygotować sobie szablony najczęstszych odpowiedzi?
    Albo jeszcze lepiej! – zastanowić się, czemu ktoś do Ciebie pisze
    i np. przygotować lepszą dokumentację albo FAQ. (a to już udało mi się wdrożyć!)
  5. Wdrożyłem SUPER monitoring i to był mój problem…
    W jednym projekcie wdrożyłem system integracji oraz monitoring.
    To rozwiązanie tak chwyciło, że wszyscy chcieli z niego korzystać i robić podobne rzeczy.
    Niby super, ale nagle stałem się bardzo zajętą osobą i w kółko musiałem tłumaczyć te same podstawowe rzeczy.
    Zbyt dużo czasu zajęło mi zorientowanie się, że
    mogę przygotować tutorial z rozbudowaną sekcja FAQ i tam odsyłać zainteresowanych.
    Błąd młodości 😉
  6. Prywatnie też tak to działa
    Prywatnie walczymy z podobnymi trudnościami.
    Na pewnym poziomie abstrakcji życie prywatne, to też taki projekt 🙂
    Warto planować.
    Warto ustalać priorytety, które prowadzą nas do naszych celów.
    I na końcu – warto zwyczajnie to robić, bo samo nic się nie zrobi…
  7. Także – jesteś zajęty, czy skuteczny?
    • Gdzie chcę być za rok / 5 / 15 lat?
    • Czy idę w dobrym kierunku?
    • Czy jestem skuteczny, czy tylko udaję?
    • Czy mogę to uprościć? Czy mogę to zautomatyzować? Czy mogę to wydelegować?
    • Jaka jest JEDNA rzecz, której zrobienie – sprawi, że wszystkie inne będą nieistotne lub przynajmniej prostsze?

Powodzenia i produktywności!
Tomek


20+ BONUSOWYCH materiałów z programowania

e-book – „8 rzeczy, które musisz wiedzieć, żeby dostać pracę jako programista”,
e-book – „Java Cheat Sheet”,
checklista – „Pytania rekrutacyjne”
i wiele, wiele wiecej!

Jak zostać programistą

No comments
Share:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *